Archiwum listopad 2002


lis 06 2002 pytanie
Komentarze: 0

hejka

zmienilam sie ... czy an lepsze czy an gorsze neiwiem ale wiem ze doroslam troche .Jestem dzieckiem ktore dorasta...mialam depresje przez okolo 2 tygodnie starsza pomogla mi z nij wyjsc byla ona spowodowana nauka .Teraz juz jest lepiej poprawilam sie :) nie moge doczekac sie tylko impezy juz niepamietam keidy ostatnio bylam :) mam pytanko moglibyscie mi pwoiedziec jak tu moge wstawic ksiege gosci ??

^^aniolek^^ : :
lis 02 2002 doswiedczenie-ten pierwszy raz
Komentarze: 2

Doswiadczenia: Ten pierwszy raz.

On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiadzmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to sie robi? Tyle o tym slyszalam od kolezanek.
On: Najpierw wez go do reki.
Ona: ALE OBLESNE
On: Zapewniam cie, nie ma w tym nic oblesnego. Chwyc go za glówke jedna reka.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a pózniej pociagnij druga reka.
Ona: Ach tak !?
On: No wlasnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba zartujesz???
On: Nie, nie zartuje. Zacznij ssac.
Ona: Oblesne. Naprawde ludzie tak robia???
On: Tak.
Ona: Jestes pewny?
On: Tak, mówilem ci ze jestem doswiadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwile.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Slonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie glupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nózki.
Ona: CO, co ty powiedziales??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miales na mysli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiac nogi bo bedzie ciezko dojsc. Pokaze ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wlasnie. I znowu bierzesz go w raczke.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wlasnie tak.
Ona: A co zrobic z tym zóltawym? To tez sie polyka?.
On: Zalezy od upodobania. Mozna polknac jak sie chce.
Ona: Spróbuje....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie glupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuje wyciagnac to rózowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem sa male problemy. Mozna sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Mozna tez troche possac, to czasami pomaga.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszlo
Ona: Taaak, czulam.
On: I jak? Smaczne bylo?
Ona: Musze sie przyznac, ze nie glupie.
On: Chcesz wiecej?
Ona: Tak, chetnie. Powiedz mi tylko czy to musi byc tak cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradze. Tak sie je raki.

 

^^aniolek^^ : :
lis 02 2002 i wonna taste you
Komentarze: 0

ELO

no  kidys musi byc ten pierwszy raz...

kurde cos robi sie z moja psycha .Wczoraj jak z kumplami i kolezanki wacalismy z cmentarza (fajnie bylo jakis koncert miod byl nastruj dawal nizly )to nagle jak juz odprowadzili mnie do cioci i czekalam za siora bo szla jak zawsze ten slimaczek z tylku z chloapkeim i zaczelam ja jebac ze musze ciagle na nia czekac i oki juz mialysmy przejsc przez pasy i o malo nie wpadlam pod samochod ihihihihi to chyab 3 raz juz w miom zyciu zawsez sie tak glupio czuje po tym. potem i dotarlysmy do ciociuni gdzie byla rodzinka. niehccialo mi sie nic mowic...wczesniej przed wyjasciem  bawilam sie z kuzynkami   maskotkami .. kurde strasza mnie wkurzala bo caly czas wrzesczala chodzcie przyniescie mi to ..kurde nie moge doczekac sie imprezy dyski .to jedyna na co czekam 5 dni meki wkuwania w lo a tu matka mi nie pozwala ... jak juz bede pisac to chyab tylko w weekeny bo nie mam normalnie  czasu ... i jeszce kompa musze dzielic z siostra .... wiecie ja sie wcale nie znam na blogach neiwiem jak sie je upiekasza i tego tam typu jak cos wiecie i moezecie sie podzielic to bardzo bym chciala ... :) no wiec cosik o sobie teraz slucham hh  !!! i ostre techno no i czasmi jak mnie koelzanki w cos wkrecom to cos innego  jestem blondynka o neibieskich oczach  no blondynka farbowana :P troche juz w zyciu przezylam ale mase przedemna  no amm dopiero 16 lat normalnie na to wygladam (superstary numerki bluski...)ale na imprzie wsszyscy wiecej mi daja no inny imidz duzo daje fryzura. mam siore blizniaczke wszyscy nas myrdaja na imprezach szczegulnie czasmi to fajne ale... nie kiedy ona ma chlopaka   powiewaz raz gadalam sobie z jakims gosciem z ktorym krecilam a moj kumpel podszedl i wpoiedzial cos tam uuu ona ma chlaopak  ja mu maoialma ze pomylil nas o on nie chcial uwierzyc (mam nadziej ze cos kapujecie z tego co pisze bo  moi kumple mwoia ze jestem zakrecona [chce sie odkrecic])moja siora ma chlopka juz od ok 4 misciecy pasuja do siebie ja niedwano zerwalm z takim skete neiwiem czy dobrze zrobilam ... ale coz teraz narazie nei chce miec chlopaka ale jak jakis miod sie znajdzie czemu nie ... w miojej miejscowosci chyab go nei znajde prawie wszytskich znam  mioje miasto jest srednie mamy kino no odnowione ale i tak tam nie chodze wole z klasa jechac gdzies do kinapolis na jedna wiesniacka impreze czasmi mozna tam sie zblakowac i tam isc fajny trans jest :Poki zmykam  

^^aniolek^^ : :